Archiwa tagu: Syjon

młyn w Jerozolimie

Jesteśmy w Yemin Moshe. To pierwsze osiedle wybudowane poza murami starego miasta. Yemin Moshe jest usytuowane od strony Bramy Jafy z widokiem na Synaj. W 1860 roku filantrop Moses Montefiore wybudował tu nowe domy dla mieszkańców starego miasta, w którym panowały trudne warunki życia. Zgrupowanie pierwszych domów zostało nazwane Mishkenot Sha’ananim, a nazwa pochodzi od biblijnego „moi ludzie będą mieszkali w spokoju, …”.

Wybudowano tu też młyn, aby mieszkańcy mogli produkować mąkę i piec chleb. Dzięki temu mieli się uniezależnić od starego miasta. Ale w Jerozolimie nie ma wiatru, który mógłby poruszać skrzydłami wiatraka. Mąki nigdy nie zrobiono we młynie, ale pieczono tu chleb. Paradoksalnie, po wielu latach, młyn stal się symbolem Jerozolimy. Widnieje na wielu zdjęciach i pocztówkach.

Z początku nikt nie chciał przeprowadzić się poza mury miasta z obawy przed rabusiami. Pierwszym odważnym Montefiore musiał zapłacić za przeprowadzkę. Z początku ludzie wracali na noc w mury starej Jerozolimy. Z czasem jednak odważyli się zostawać poza jej murami na noc i rozbudowywać nowe miasto. Dziś osiedle jest odrestaurowane i ma charakter artystycznej bohemy. Jest miejscem artystów. Są tam stare domy z białego kamienia, wąskie uliczki skąpane w pięknej zieleni, kwiaty przytulone do domów i zwieszające się ponad schodami i uliczkami.

Idziemy z wizytą do Ruth i Eitana. Mieszkają w jednym z tych domów. Od czasu ich przeprowadzki wyremontowali i unowocześnili dom. Siedzimy na balkonie w cieniu kwiatów, otoczeni zielenią, z widokiem na wzgórze Syjon. To wzgórze zdobyte przez króla Dawida, na którym umieścił on Arkę Przymierza. Dla  naszych gospodarzy tam zaczyna się historia narodu. Rozmawiamy o początkach przemysłu tekstylnego między Kaliszem a Łodzią. I o historii rodzin. Ojciec Ejtana pochodził ze Szczecina, zajmował się drukarstwem.

Ruth opowiada jak jej ojciec uwielbiał przyjeżdżać do nich w gości, bo kiedy rano się budził, a miał za sobą lata tułaczki, wojen i ciągłego zaczynania życia od początku, cieszył go widok na Syjon … z małej łazienki przy jego sypialni.